Tego samego dnia pobiegłem jeszcze do Makona.Miałem dla niego propozycje.Właśnie szkolił innych łowców w polowaniu.
- Makon! - zawołałem,a on się odwrócił - Słuchaj jesteśmy przyjaciółmi prawda? - spytałem uśmiechając się.
- Prawda - przytaknął i też się uśmiechnął.
- I dla tego chcę być był wilkiem Beta,a przywódcę łowców to wkrótce znajdziemy.To co ty na to?
Makon?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz